Abażur- DIY

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać jak można odmienić stary abażur, bądź zrobić go sobie samemu w kolorach, które będą nam pasować. Wiadomo, abażurów u nas jak na lekarstwo. Trudno coś znaleść w ogóle, a co dopiero w dobrej cenie. Dlatego sama dawno już poszłam po rozum do głowy i często sama ozdabiałam abażurki z marketów. Jednak teraz polecam zupełnie coś innego. Często mamy w domu stare nie pasujące już abażurki, zwykłe proste, czasem za bardzo plastikowe. Proponuję taki abażur własnoręcznie obłożyć tkaniną i wykończyć pasmanterią. Otrzymamy ręcznie robione małe arcydzieło.

IMG_2713.jpg

Poniżej zdjęcie rzeczy, które będą nam potrzebne:

Materiał, abażur, nożyczki, pasmanterię i klej, jak się okazuje- klej do drewna jest w tym wypadku równie skuteczny jak klej do materiału. Polecam.

IMG_2680.jpg
IMG_2671.jpg

Następnie odrysowujemy nasz abażur na materiale, zaczynając od szwu abażura, aby się nie pogubić i tocząc jednocześnie odrysowując. Kończymy też na szwie. W ten sposób zataczamy koło abażura. Warto sobie ustawić na materiale, abyśmy się zmieścili z wykrojem.

IMG_2675.jpg
IMG_2676.jpg
IMG_2673.jpg

Warto uprasować materiał przed pocięciem i przyklejeniem. Poniżej materiał już wycięty.

IMG_2669.jpg
IMG_2681.jpg

Do klejenie używam patyczków do szaszłyków, maczając je w kleju i smarując bezpośrednio ranty abażura i naklejając materiał. Od razu wspomnę, że należy zrobić przymiarkę, jak materiał będzie się układał. Niedopuszczalne są jakieś wybrzuszenia, a materiał musi przylegać do abażura. Na końcu zakładamy materiał i końcówki przyklejamy do siebie.

Teraz czas na lamówkę i tutaj trudność wzrasta, nie jest to proste i wymaga wprawy, aby dobrze i równo ją przykleić. “Mój” klei łapie szybko, więc poprawki są trudne. Mogę doradzić, żeby kleju kłaść więcej niż mniej, oczywiście trzeba być ostrożnym, aby nie “upaprać” wszystkiego. W razie tragedii ten klej po wyschnięciu jest do zdrapania, tak jak większość klei do materiału. Polecam na początek prostą pasmanterię, np. drobne pomponiki lub zwykłą taśmę, bowiem lamówka jest dosyć problematyczna.

Na koniec kilka ręcznie przeze mnie wykonanych modeli. Zachęcam do zabawy:)