Kalendarz adwentowy

    To mój pierwszy raz. Wpadłam ostatnio w robótki ręczne jak śliwka w kompot. Robię kilka rzeczy na raz. Ale na dziś był robiony kalendarz adwentowy. Pomysł, aby to była choinka z kijów z lasu podsunęła mi DaWanda, ale kolorystyka i wykonanie to cała ja. Okazuje się, że wymyślenie, kupienie i zapakowanie 24 małych prezencików dla dwóch dziewczyn to wcale nie taka łatwa sprawa. Ale dałam radę, przy czym zaznaczam, że zaczęłam o tym myśleć tydzień temu. A tak to wygląda.

I ważna rzecz: spodobało im się bardzo.

Pozdrawiam,

Asia